Malwa
Właścicielka Magnum
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:35, 28 Gru 2008 Temat postu: 31.03.08 - Ćwiczenia (proste, wężyki, koła, dosiad): skrót |
|
|
Przez ostatnie dni Magnum zrobiła wielkie postępy. Cały czas ćwiczymy pomoce, staram się, by pracowała całym ciałem, szczególnie zadem. Opanowała ruszanie od dosiadu, ale wiele jeszcze przed nami.
Przed jazdą
Weszłam do stajni. Konie zarżały radośnie na mój widok. Zabrałam szczotki z siodlarni i weszłam do boksu Magi. Uwiązałam ją i powierzchownie wyczyściłam, bo nie była brudna.
Założyłam jej siodło west (na wojłok), ogłowie west, na nogi - owijki i ochraniacze. Zaprowadziłam ją na półhalę i tam na nią wsiadłam.
Rozgrzewka i właściwa praca
Ćwiczyłyśmy dosiad i łydkę. Mag wciąż robi postępy. Z każdą jazdą jest lepiej, Magnum jest miękka w pysku i dobrze się z nią pracuje. Jest jednak b. żywiołowa i szybko traci zainteresowanie.
Dziś, prócz podstawowych pomocy, skupiłam się nad kołami, bo proste to dla niej łatwizna.
Dosiadem zachęciłam ja do skrętu, ale nie zrozumiała. Powtórzyłam komendę, wzmacniając ja łydką. Tym razem się udało, ale trochę krzywo, nie równo. I tak się cieszę, bo z tym zawsze było cienko. Mamy czas na pracę nad walorami estetycznymi. Potem wężyk ze zmiana chodu. Nie do końca łapała, o co chodzi, ale po kilu próbach w końcu pojęła, o co chodzi i jechała na lekkim kontakcie, jedyna komendą był dosiad. Kiedy robiła to w miarę dobrze w lewo, powtórzyłam w prawo. Znów z niezłymi efektami.
Pozwoliłam jej zrobić parę kółek na luzie, a potem znów praca - koła 20 m (od dosiadu). Kiedy zrobiła kilka dobrych kółek, jeszcze przez 10 minut ćwiczyłam z nią proste.
Rozstępowanie
Na koniec zrobiłam kilka okrążeń stępem, a potem tradycyjny pasażer (mogła chodzić jak chce, ale tylko stępem i bez zatrzymywania) przez kilka minut.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malwa dnia Nie 22:51, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|